Wiosna w tym roku się mocno opierdziela i poza chwilowymi przebłyskami ciepła- żyjemy w zimnie i ciągłej szarówce. Nawet szczególnie nie zdziwiło mnie, gdy wyjrzałam przez okno wczoraj rano i zobaczyłam padający śnieg.. ;) Dziwi mnie za to brak zieleni, drzewa dalej szaro-bure, mało co kwitnie, mam wrażenie, że w tamtym roku prezentowało się to lepiej.
Staram się jednak nie załamywać pogodą i działać, działać, działać! Poza początkiem roku, wiosna jest chyba najlepszym momentem do wprowadzenia zmian do swojego życia. Przychodzę więc z krótką propozycją rzeczy do zrobienia wiosną.
1. Zacznij biegać! Nawet, jeśli twierdzisz, że biegać nienawidzisz, bo lata szkolne wpoiły Ci, że to okropna czynność i tylko masochiści robią to dla przyjemności ;) Naprawdę da się wkręcić, a jaka satysfakcja jak się chociażby dobiegnie do autobusu bez zadyszki :D
2. Baw się z kolorem- nieważne, czy to będzie ubiór, makijaż czy włosy. W radosnych barwach nawet kwietniowa pogoda nie jest straszna :)
3. Powywalaj milion bezsensownych rzeczy, które trzymasz z sentymentu lub z pewności, że jeszcze kiedyś ich użyjesz ;)
4. Zmień coś w swoim pokoju/mieszkaniu, nawet jakieś drobne szczegóły.
5. Wyjmij rower! Jak zaczniesz teraz śmigać, to może w wakacje będziesz w formie, żeby wybrać się w jakąś dalszą podróż rowerową? :)
6. Jeśli w okolicy masz jakieś schronisko, dowiedz się czy nie potrzebują pomocy- nie dość, że się przewietrzysz i będziesz przebywać na świeżym powietrzu, to jeszcze uszczęśliwisz nawet na chwile jakieś czworo-bądźmniej-nogi :)
7. Dowiedz się czy w Twojej okolicy organizowane są spacery, mające na celu zapoznanie się z miastem- zdziwisz się ile ciekawych miejsc mijasz codziennie, nie wiedząc nic o ich historii.
8. Zasadź kiełki, polepszą wartość odżywczą i walory smakowe wiosennych dań :)
9. Zainwestuj w dobre buty- im cieplej na dworze, tym chętniej wychodzimy, więc powinno się zadbać o swoje stopy i nie wyskakiwać w trampkach na długie trasy- nogi za to podziękują! Jak nie teraz, to za jakiś czas.
10. Zadbaj o jakość myśli- jak masz się dołować, że zimno, że nie ma co robić, że pogoda zmienna, nie wiadomo jak się ubrać itp, to najlepiej od razu połóż się do trumny i czekaj na koniec tej męczarni :D Pozytywne nastawienie, kochani!
U mnie zmiany dopadły póki co kolor moich włosów i długość psich :) Moje kundlisko ma tendencje do zarastania i wyglądania jak mop do podłogi :D
A Wy macie jakieś specjalne plany na wiosnę? :) Chętnie się dowiem!
Staram się jednak nie załamywać pogodą i działać, działać, działać! Poza początkiem roku, wiosna jest chyba najlepszym momentem do wprowadzenia zmian do swojego życia. Przychodzę więc z krótką propozycją rzeczy do zrobienia wiosną.
1. Zacznij biegać! Nawet, jeśli twierdzisz, że biegać nienawidzisz, bo lata szkolne wpoiły Ci, że to okropna czynność i tylko masochiści robią to dla przyjemności ;) Naprawdę da się wkręcić, a jaka satysfakcja jak się chociażby dobiegnie do autobusu bez zadyszki :D
2. Baw się z kolorem- nieważne, czy to będzie ubiór, makijaż czy włosy. W radosnych barwach nawet kwietniowa pogoda nie jest straszna :)
3. Powywalaj milion bezsensownych rzeczy, które trzymasz z sentymentu lub z pewności, że jeszcze kiedyś ich użyjesz ;)
4. Zmień coś w swoim pokoju/mieszkaniu, nawet jakieś drobne szczegóły.
5. Wyjmij rower! Jak zaczniesz teraz śmigać, to może w wakacje będziesz w formie, żeby wybrać się w jakąś dalszą podróż rowerową? :)
6. Jeśli w okolicy masz jakieś schronisko, dowiedz się czy nie potrzebują pomocy- nie dość, że się przewietrzysz i będziesz przebywać na świeżym powietrzu, to jeszcze uszczęśliwisz nawet na chwile jakieś czworo-bądźmniej-nogi :)
7. Dowiedz się czy w Twojej okolicy organizowane są spacery, mające na celu zapoznanie się z miastem- zdziwisz się ile ciekawych miejsc mijasz codziennie, nie wiedząc nic o ich historii.
8. Zasadź kiełki, polepszą wartość odżywczą i walory smakowe wiosennych dań :)
9. Zainwestuj w dobre buty- im cieplej na dworze, tym chętniej wychodzimy, więc powinno się zadbać o swoje stopy i nie wyskakiwać w trampkach na długie trasy- nogi za to podziękują! Jak nie teraz, to za jakiś czas.
10. Zadbaj o jakość myśli- jak masz się dołować, że zimno, że nie ma co robić, że pogoda zmienna, nie wiadomo jak się ubrać itp, to najlepiej od razu połóż się do trumny i czekaj na koniec tej męczarni :D Pozytywne nastawienie, kochani!
U mnie zmiany dopadły póki co kolor moich włosów i długość psich :) Moje kundlisko ma tendencje do zarastania i wyglądania jak mop do podłogi :D
A Wy macie jakieś specjalne plany na wiosnę? :) Chętnie się dowiem!
to kundelek? jest prześliczny ! :)
OdpowiedzUsuńa co do wiosny, to slyszałam, że jeszcze snieg ma padać .... :(
Zapraszam do mnie :)
http://eye-shadoow.blogspot.com
Tak, kundelek :D Na żywo prezentuje się przystojniej, ale i tak jest dobra psina :D
UsuńW tym roku to chyba nigdy się tego śniegu nie pozbędziemy, a na Wigilię to ni łaska spaść :(
Ależ cacy wygląda Twój piesek :) jak się wabi?
OdpowiedzUsuńNo do mnie pasuje 10.. żałuję, że takie motywatory na mnie nie działają :<
Bardzo wymownie- wabi się Blant :D Ale przynajmniej jest dobrą obstawą w środku nocy na osiedlu, od razu mnie jakieś podejrzane typy za ziomka mają, jak zawołam psa :D
UsuńDo mnie 10 pasowała przez jakieś 19 lat życia :D potem trafiłam na bloga Ani Kęski i mi się w tej bani trochę przestawia na dobry tor, nadal nie jest idealnie, ale zdecydowanie lepiej :D
I tak trzymaj! :) gratuluję, że Ci się powiodło :)
UsuńHa! Dobre imię :D
Próbowałam zasadzić kiełki ale jakimś cudem zwiędły
OdpowiedzUsuńŚliczny piesek :D
http://haniaslittleworld.blogspot.com/
Ja profesjonalnie sadzę rzeżuchę, ale nad resztą też walczę :D niby takie łatwe, a jak przelejesz do kaplica :D
UsuńPsiak pozdrawia!
piękny piesek, spodobały mi się twoje zdjęcia i posty więc obserwuję zapraszam do mnie!:)
OdpowiedzUsuńhttp://magda-bloog.blogspot.com/
Dzięki bardzo :)
Usuń