poniedziałek, 28 września 2015

Cele jesienne!


Jest ciepło,  jest kolorowo,  norka stała się przyjemną chatką,  czas najwyższy na spisanie celów i postanowień na tę porę roku! :)

Nie wiem czy mówiłam- dobra, wiem, mówiłam- ale kocham jesień.  W tym roku wraz z jej przyjściem czeka mnie dużo zmian i czuję wielką ekscytację z tym związaną.  Jak powszechnie wiadomo- do celów dąży się z większym zaangażowaniem, kiedy się je spisze,  więc...

1. Skupić się na nauce! Choć studia właśnie rzuciłam to jestem w idealnym momencie, żeby rozwijać się zawodowo i mam do tego świetne możliwości.

2. Zrobić wyprzedaż domową. Mam od cholery książek,  do których więcej nie wrócę i masę ubrań,  które nawet nie wiem jak się u mnie znalazły. Tzn. Wiem, że je kupiłam,  ale co mnie podkusiło..

3. Wziąć udział w wyzwaniu "14 dni i lepsza TY!". Dziś się zaczęło i jestem ciekawa co organizatorki wymyślą :)


4. Stop słodyczom i chipsom do końca października. Wiem, że to krótkie wyzwanie,  ale jestem uzależniona od takich zapychaczy, więc i tak będzie ciężko.  Na szczęście chłop postanowił odstawić to wszystko razem ze mną,  więc przynajmniej nie będzie mi chrupał nad głową :D

5. Pić więcej wody. Ja wody nie piję. Piję herbatę,  kawę,  kakao.  Woda to mój wróg- czas to zmienić. 

6. Kupić prezenty świąteczne. Zamysł jest, by zamknąć listę wraz z ostatnim dniem października. Potem ewentualnie coś dokupić jak mi się spodoba, ale "bazę" chcę już mieć. Ma to związek głównie z tym, że chcę a) mieć spokój b) zacząć zbierać na tatuaż.


7. Włączyć parę minut ćwiczeń w plan dnia. Nie będę się oszukiwać, że nagle zacznę biegać, czy być zapaleńcem innego sportu z prostego powodu- dziennie spaceruję szybkim tempem około 5 godzin i uważam to za wystarczającą aktywność. Choć nie powiem- bieganie mi się marzy, bo dobrze na mnie wpływało i fizycznie i psychicznie.

8. Wstawać wcześniej. Wstaję co rano na styk, biegam jak głupia, wypijam zimne kakao i wylatuję z domu z mokrym łbem. Pół godziny więcej i mogłabym spokojnie porozciągać się rano, wypić coś ciepłego i spokojnie zjeść śniadanie, bo śniadanie to mój najważniejszy posiłek.

9. Poszukać jakichś jesiennych dodatków do mieszkania. Małe zmiany cieszą oko, niestety okoliczne dzieci zwijają mi sprzed nosa wszystkie kasztanki, więc rozpaczam :D


A Wy, jakie macie plany na jesień?

Ściskam mocno, 
Pixel!

16 komentarzy:

  1. Super lista. Z tą wodą u mnie też kiepsko, cały czas staram się pić jej więcej. No i ruch - jest go u mnie za mało, mam takie zrywy, kiedy ćwiczę i potem znowu nic..
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie zrywy, dlatego lubiłam kiedy biegałam z przyjaciółką i zawsze ona mnie motywowała do wyjścia z domu jak miałam lenia.

      Usuń
  2. Fajne plany, bardzo zdroworozsądkowe. Myślę, że przy odrobinie wytrwałości uda Ci się je zrealizować. Kilka punkrów pokrywa się z moimi - trochę więcej ruchu, mniej słodyczy. Ja zamierzam sie skupić głownie na rozwijaniu bloga i swojej dekupażowej pasji, plus do tego więcej książek do czytania;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, rozwijaniem bloga też chcę się zająć porządnie. Decoupage fajna sprawa, powodzenia w rozwijaniu! :)

      Usuń
  3. Czy ten piesek na zdjęciu to Sznaucer Olbrzym może?

    OdpowiedzUsuń
  4. super lista :) ja wlasnie zabieram sie za tworzenie swojej.. co do konca roku moge jeszcze zrobic :) tak zeby z kopniakiem motywacyjnym wejsc w nastepny rok :) pozdrawiam http://fotolab-rogorz.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi plany tegoroczne ściśle łączą się z rokiem przyszłym, więc zabieram się za wszystko od razu :)

      Usuń
  5. Witam.Lista na jesień długa.Z wodą to u mnie krucho.Mało pije,a powinnam pic dużo więcej.Ćwiczyć to od czasu do czasu tylko sporadycznie,powinnam codziennie.Pozdrawiam.Zapraszam na mojego bloga http://edytaknop.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta woda to chyba problem większości, podziwiam ludzi pijących odpowiednią jej ilość. Wpadnę! :)

      Usuń
  6. Prezenty też. Bazowe przede wszystkim. :) Resztę planów na jesień rozjaśni jutro Pani z dziekanatu. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się cieszę bardzo, że studia rzuciłam i więcej Pani z dziekanatu nie zobaczę :D

      Usuń
  7. Moim planem jest rozbudowanie swojego biznesu online i powrót do biegania - myślę, że wystarczy;)

    OdpowiedzUsuń
  8. cel !!! odkrywać nowe pasje i uczyć się fotografii :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój pomył dla ciebie na domowe dodatki, coś z dyni np. dyniowe doniczki lub świeczniki :) Fajne cele, czekam na linka do wyprzedaży ksiażkowej :)

    OdpowiedzUsuń